Jeszcze kilka lat temu nie wierzyłem, że bycia kreatywnym można się nauczyć. Żyłem w przekonaniu, że to zdolność wrodzona, jak predyspozycje do nauk ścisłych albo dyscypliny sportu. Przez owe lata sporo się zmieniło i przede wszystkim wychodzę z założenia, że kreatywność można w jakiś sposób stymulować, a wszystko tak naprawdę…
Słupsk ma nową atrakcję turystyczną! Przybywajcie! Oglądajcie! Najciekawsze rzeczy w Słupsku! Musisz to zobaczyć! Czy aby na pewno? Późny piątkowy wieczór w siedzibie sztabu generalnego słupskiego magistratu. Najtęższe umysły tego miasta zebrały się, by wspólnie powziąć kroki, które rozpędzą lokalną turystykę. Spotkanie jest ściśle tajne, sprawdzono szafę na szpicli, zamknięto…
Teraz będzie specjalistycznie. Może nie bardzo, nie uciekajcie, ale o konkretach, o których nie dyskutuje się zazwyczaj przy obiedzie. Trochę o literaturze, trochę o kulturze ogólnie. Wspólny mianownik – groza. Jest też inny powód. Niedawno szukałem informacji na ten temat w sieci i zadziwiło mnie, jak mało można wyczytać w…
Jak to właściwie jest? Wiara, nauka, a może spiskowe teorie? W co naprawdę wierzymy, czy istnieją jakieś świętości? Czas na trudny temat, żeby sezon urlopowy nie przebiegł zbyt beztrosko. (więcej…)
Wyciosany punkt widzenia jest niczym innym, jak skrajnie subiektywnym spojrzeniem na codzienność i to najlepiej w taki sposób, aby uczynić ją jak najbardziej niecodzienną. Pierwszym obranym przeze mnie celem jest praca – jeden z najzwyklejszych elementów życia każdego z nas. (więcej…)
Na Zachodzie to jest lepiej… Na Zachodzie to byś zarobił… Na Zachodzie jest to, to i tamto też… Tam to Państwo daje tyle i nic nie trzeba robić… Czy wy też wychowaliście się w mistycznej aurze fantastycznej Europy zachodniej, USA, gdzie można naprawdę posmakować życia i Australii – jedynego kraju,…
Pomysł na ten wpis naszedł mnie w momencie, w którym w prognozie pogody usłyszałem właśnie, że niemal cała Polska skąpana jest w deszczu. Niemal. Bo w Słupsku pełnia słońca. Tu często wiele spraw dzieje się odwrotnie niż w reszcie kraju i naprawdę czasami można poczuć się jak pod Radomiem, gdzie…
Bez głębszego słowa wstępu zapytuję: kto może być lepszym recenzentem czytnika e-booków, niż człowiek, który przeczołgał się przebrnął przez studia polonistyczne. Kto wykaże się większym obiektywizmem niż osoba, która spędza przed monitorem 3/4 dnia ale w księgarniach lubi sztachnąć się świeżą książką? No wiadomo, że lepszego nie znajdziecie. No to…